W dżungli rozmaitych ofert wyrastających co krok niczym grzyby po deszczu, proponowanych przez renomowane firmy informatyczne trudno jest się dziś połapać, dokonując trafnego wyboru w zakresie prezentowanych przez nie usług. W szczególności ciężkim orzechem do zgryzienia jest postawienie na właściwą opcję hostingu, na którym po prostu wielu zamawiających najzwyczajniej w świecie się nie zna. Kiedy jednak umowa zostanie podpisana, a przeważnie jest to dokument długotrwale obowiązujący, nie można cofnąć czasu i zrezygnować. By nie trzeba było w ogóle brać pod uwagę tego rodzaju posunięć, przygotowaliśmy poniższy poradnik przeznaczony dla zupełnych laików w dziedzinie szeroko rozumianych usług hostingowych, w oparciu o który zyskasz kilka cennych wskazówek z zakresu optymalnego dostosowania hostingu do swych potrzeb i preferencji. Czas start.
Nie daj się zwieść
Punkt pierwszy to zazwyczaj finanse. Masz wydzielony określony budżet, jaki ma iść właśnie na inwestycję w hosting. Bardzo dobrze, ale to, że znalazłeś usługodawcę, który zapewnia Ci dostawę hostingu w cenie mieszczącej się w wyznaczonych przez Ciebie granicach finansowych, nie oznacza wcale, że od razu masz się decydować na jego propozycję. Doczytuj dokładnie warunki prezentowanej przez niego oferty! Wielu dostarczycieli hostingu, chcąc zachęcić klientów – zwłaszcza pozyskać nowych konsumentów – postanawia wprowadzić częsty trik marketingowy w postaci znaczącej redukcji kosztów za dane usługi na pierwszy rok obowiązywania umowy, ale niestety ich drastyczne podniesienie w kolejnych latach. Kto z przedsiębiorców, potrzebujący usług hostingowych, nie myśli jednakże przyszłościowo, ograniczając się wyłącznie do rozważania tego, co będzie z jego biznesem tu i teraz? Chyba wszyscy wychodzą z założenia, że prowadzony przez nich podmiot przetrwa, zatem nie wyobrażają sobie, że będą mogli nie korzystać z hostingu w następnych latach. Warto zatem nie postanawiać w tak kluczowych sprawach od razu, natychmiast.
Ukryte haczyki
To, że usługodawca, którego oferta wpadła Ci w oko proponuje naprawdę dobrą cenę, wcale nie musi oznaczać, że zyskałeś propozycję nie do odrzucenia. Pamiętaj, że często to, co tanie, to drogie, jak to się zwykło kolokwialnie mówić. Generalnie przesadnie niskie stawki i bardzo konkurencyjne warunki współpracy ze strony dostawców usług hostingowych wielokrotnie pociągają za sobą kilka ukrytych haczyków. Jednym z najczęstszych jest przede wszystkim obowiązywanie limitów, co może być naprawdę kłopotliwe, zwłaszcza jeśli Twój biznes rozwija się szybko, prężnie i dynamicznie. Pamiętaj, że nie ma nic za darmo. Warto zatem decydować się na współpracę z firmami, które proponują nie tylko niezawodny hosting, ale również i nie przewidują żadnych ograniczeń względem konsumenta, z którym podpisują umowę. Przykładem takiej firmy jest chociażby marka Hekko, która gwarantuje promocyjne ceny hostingu, a do tego zapewnia do 28 dni backupu, czyli znacznie więcej niż wynosi w tym zakresie średnia rynkowa.
0 Comments